— Cukierkowy lajf —
To było jak grom z jasnego nieba …
To było jak grom z jasnego nieba Zobaczyłem Ją, pierwszy raz gdy byłem szczeniakiem. Dokładnie pamietam ten dzień : ciepły, letni wieczór 30 sierpnia 2016 roku już wtedy jej blask mnie olśnił Od wejścia czułem jej woń, to Szalet numer 5 podobno dziewczyny kochają ten zapach Leżała na kanapie. Piękna, szczupła, pełna seksapilu, mrucząca jak… Read More To było jak grom z jasnego nieba …