Zadzwonił domofon. Tata odebrał i mówi : proszę… Mama zapytała kto to ? On na to – kurier ! Uuuu No to wpadłaś mamusiu
Tatko w domu, a tu kurier idzie, pewnie ze 150 sukienką
niezbędna do życia, albo butami
z przeceny co to niekupienie ich byłoby grzechem śmiertelnym. Może ten kurier jest jakiś nowy 🤔 Przecież wszyscy wiedzą, że to mama odbiera rzeczy wtedy kiedy może i absolutnie pod żadnym pozorem nie wolno przyjeżdżać do domu ! Chyba, że tata jest w pracy. Albo ten kurier to jakiś nieszczęśnik co to mu życie nie miłe 🤔 Mama zapytała drżącym głosem
– kurier ?
-Tak do Cukra
Że do mnie ???? No to biegnę ! Szczekam i skaczę pod drzwiami jak zawsze, bo doskonale znam tego gościa Boi się mnie
Raz osikałemu mu buta, jak byłem mały, ale to było dawno temu i się nie liczy. Akurat wychodziliśmy i mama powiedziała, że otworzymy to u Babci. Afcia musiała zostać w domu z uwagi na swoją kontuzje kręgów szyjnych, a Macio po ostatnim bieganiu tak zdarł sobie opuszki w łapkach
że nie mógł chodzić. On jest strasznie delikutaśny
Całą drogę piszczałem i zastanawiałem się co tam może być 🤔 Jak na puszki z sardynkami to za płaski, może ta nowa karma od Acany co miała przyjść ? Ale nie No, przecież to za małe pudełko. Oooo wiem ! To pewnie te zdrowe ciasteczka ! To na pewno one ! Kurczę przecież Ja mam niedługo urodziny ! Może już zjeżdżają prezenty ??? U babci w ogrodzie odrazu przeszliśmy do rzeczy
Mama wyjęła moją przesyłkę i wszyscy się zbiegli.
Jak pięknie napisane ” a special for Cukier ” uuuuu ! Na bank jakaś kobieta to robiła Zaczęliśmy nerwowo rozrywać paczkę !
Mama zaczęła wzdychać – Boże jak cudnie zapakowane ! – mamo dawaj dalej ! Chce zobaczyć co jest w środku ! I wyciągnęła…… ale, że co ? A gdzie te ciasteczka co mi obiecali Nie No, Ja zaraz tam zadzwonię i im wygarnę !!! Co to jest mamo ? Kolorowe takie 🤔 ręcznik ?
– nie gapo to dla Ciebie …. bolsochrony
– Co takiego ?
– No żebyś nie leżał na zimnym piasku, gdy chodzimy na plaże gołymi
– No nareszcie !!! Już dawno ci o tym mówiłem. Ta ręczniko-mata od Łapeczkowa jest mi niezbędna.
– Z jeden strony jest milusi ręcznik, którym możesz się wytrzeć po wcześniejszym zażyciu kąpieli morskiej , a z drugiej poliestrowa mata.
– Ale co ? odjechana jest nie ?
– Tak hahaha odjechana
– Wiesz mamo szkoda tylko, że u nas ciągle pada deszcz 🌧⛈ i nie możemy jej zabrać na plażę
– Cukierciu obiecuje Ci, że gdy tylko pogoda na to pozwoli pojedziemy nad morze i znowu będziesz mógł pływać
– Wiesz mamo Ty jesteś najukochańsza mamą trzech psów na świecie
– Wiem
– A Ty jesteś najprzystojniejszym i najsłodszym Cukiereczkiem jakiego świat widział