Musisz to jeść, bo nie urośniesz …
– Cukierku Ty mój mały chłopcu czy chciałbyś spróbować tego, jedynego w swoim rodzaju groszka z
białej ryby?
-Tak jeśli już naprawdę muszę to chcę…
-Ej no, ale może trochę więcej entuzajazmu! Mówiłeś, że pobawisz się ze mną w zakupy na straganie!
-Mam dosyć jedzenia, babek z piasku i udawania, że to mięso i zachwycania się jakie to nie jest pyszniaste🤢 Ostatnio kazałaś nam zjadać spinacze do ubrań i foremki 🤦🏻♂️ że niby to ciastka🤮 Nie! Ja mam tego dosyć! Co Ty sobie myślisz, że co ja jestem, jakiś pojemnik na plastikowe odpady 🤷🏻♂️ Koniec powiedziałem! Poza tym jakby ktoś się dowiedział, że bawię się z Tobą w sklep🤦🏻♂️ pomyślałaś może przez chwile o mojej karierze
-No dobrze, z tymi foremkami to może troszeczkę przesadziłam, ale…
-Przesadziłam? To nie Tobie się za nie oberwało tylko mnie! Ciagle tylko słyszę … Cukier! Cukier! A co to Cukier napis na dropsach?!
Koniec powiedziałem!
-Ale Cukierku
wiesz, że jesteś moim ukochanym
piesełkiem?
-Ty mnie nie bierz pod mą lśniącą sierść mała 🙄 a poza tym nie mam już kasy tzn kamieni żeby Ci płacić bo Maciek je porozgryzał
yyyy rozmienił Ci kasę na drobne
-To nazrywam Ci ☘️liści i że niby to
papierkowa kasa co?
-Nie ! Powiedziałem nie! Nie będę latał po ogrodzie z paszczą pełną liści 🤦🏻♂️ zwariowałaś? Co ja jestem jakiś Tarzan?! Jak ja będę wyglądał conajmniej niegwiazdorsko.
-A jeśli Ci powiem, że miałam dostawę towaru i mam prawdziwe smakołyki
Takie wiesz… psie frykasy
-A jakie?
-No mówiłam Ci, że groszki z białej ryby po dwa liście i suszone szprotki po małego kamyka
-Mam tylko dużego kamyka to wydasz mi?
-Pewnie To co bawimy się?
-No dobrze, zrobię dla Ciebie wyjątek
-Dzień dobry, czy jest mokra karma dla psa?
-Dzień dobry Panie Cukrasiński witam w sklepie „Cukierek i spółka”
oczywiście, że mam dla Pana coś specjalnego … 🦌Jeleń! 86% mięsa jelenia i tylko z 🦌 jelenia, gotowany sosie własnym, pozyskany od lokalnych POLSKICH dostawców, bez konserwantów i sztucznych barwników. Źródło tylko jednego białka idealne dla piesów ze skłonnością do alergii.
-Oł to brzmi pysznościowo! Poproszę dwie puszeczki
-Proszę bardzo cztery liście Pan płaci
-Matko! Co za drożyzna 🤦🏻♂️ a te słoiczki to po ile?
-uuuu Panie, to frykas nad frykasy.
Filet z 🦆kaczuszki zanurzone w galarecie z naturalnego wywaru do tego 🥕🥕marcheweczka, suszone
morele i pestki dyni!
-O matulko biere!
-Ale drogie bo cztery duże listki i dwa małe kamyki
-Co? Za jeden słoiczek?
-Ale jaki! To słoiczek pełen rozkoszy🦆🥕
-Straszne zdzierstwo u Pani więcej tu nic nie kupie, resztę nowości zamówię w Megazoologiczny